niedziela, 4 sierpnia 2013

"Testuję z Maliną",Eveline,Kremowy balsam do ciała SOS bio Hyaluron 4D

Jakiś czas temu w ramach Malinowego Klubu otrzymałam do przetestowania cztery produkty.Dzisiejsza recenzja będzie dotyczyć trzeciego z nich a mianowicie Kremowego balsamu do ciała SOS bioHyaluron 4D od Eveline Cosmetics.




Opis producenta:

Skład:

Cena:
Ok. 15zł/350 ml

MOJA OPINIA

Opakowanie:
Balsam znajduje się z plastikowym opakowaniu z pompką.Niestety wydobycie kremu z dna butli może być utrudnione jak to jest w przypadku opakowań z pompką.Należy je przeciąć nożem lub nożyczkami co z pewnością sprawia troszkę kłopotu.



Konsystencja/kolor:
Kolor balsamu jest śnieżnobiały.Konsystencja typowo balsamowa.Produkt bardzo łatwo rozprowadza się po skórze i bardzo szybko wchłania.Po nałożeniu balsamu na skórę czuję przez chwilę powiewa chłodu, który jak dla mnie jest bardzo przyjemny. 


Zapach:
I tutaj niestety jestem średnio zadowolona.Zapach przypomina mi męską piankę do golenia i jak dla mnie ten zapach powinien mieć zastosowanie tylko w tym produkcie ale jak kto woli.
Pojemność/wydajność:
Opakowanie ma pojemność 350 ml a jeżeli chodzi o wydajność to wydaje mi się, że może wystarczyć na na długo w zależności od tego jak często dana osoba go używa,w jakiej ilości i na które partie ciała :) 

Działanie:
Moja skóra niestety zawsze jest przesuszona i ciężko ją dobrze nawilżyć ale ten balsam dosyć dobrze sobie z tym poradził.Niestety aby taki efekt otrzymać musiałam się nim smarować kilka razy dziennie ale mi to w zupełności nie przeszkadzało (nie licząc oczywiście zapachu). 


Podsumowanie:
Ja z działania balsamu jestem bardzo zadowolona i polecam go do przetestowania Wam oczywiście jeżeli nie przeszkadza wam zapach pianki do golenia.Myślę, że dobrze sobie radzi z przesuszoną skórą ale jak wiadomo każdemu co innego pomaga. 

Czy kupię ponownie?
Tutaj musiałabym się dłużej zastanowić.Kupując balsamy zwracam przede wszystkim uwagę na zapach a ten bardzo mi przeszkadza więc nie wiem czy kupię go, gdyż skończę całe opakowanie. 


Oczywiście bardzo dziękuję Malinie za możliwość przetestowania produktu i już dziś zapowiadam recenzję ostatniego produktu, który otrzymałam do testów.Wpis pojawi się już za kilka dni więc serdecznie Was zapraszam :)

A jakie są Wasze wrażenia po wypróbowaniu tego balsamu?Jeżeli jeszcze go nie miałyście to zamierzacie go przetestować?

Pozdrawiam
niissley90

7 komentarzy:

  1. U wielu osób czytałam już, że zapach tego balsamu jest bardzo męski. Chyba mam coś w sobie z faceta, bo mnie on absolutnie nie drażni, nawet go lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm tak piszecie o tym zapachu, że chyba normalnie go zwącham przy najbliższej okazji ;)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tego balsamu i w sumie nie miałam nigdy nic z Evelinie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może kiedyś po niego sięgnę ;)

    http://for-a-beauty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie balsamy nie schodzą zbyt szybko więc takie testy by mi się nie spodobały :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie jestem fanem takich wielkich balsamów ;) Zwyczajnie w połowie zazwyczaj mam już dość i chcę spróbować czegoś nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja byłam z tego balsamu całkiem zadowolona choć nie tak bardzo jak z tego Extra Soft..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze.
Jeżeli macie jakieś pytania chętnie na nie odpowiem :)